Modelarska Mobilizacja III - etap 3
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Opublikowano: poniedziałek, 18, marzec 2013 22:09
- Sarmor
Spis treści
Przedostatni etap, a wszyscy jakby wyhamowali. No, prawie wszyscy, bo do Przemosa przyszłą wreszcie paczka z brakującymi elementami i wziął się za budowę. Jak się prezentują? I co u pozostałych uczestników? Dowiecie się w tym zbiorze raportów!
blackout_sys
W tym etapie bardzo biednie. Udało się tylko porozjaśniać czerń na smoku i kości poza kolcami grzbietowymi + połamany tron. Corpse Cart prawie gotowy, pozostały drobne poprawki. Varghas też dostał kilka kolorów, ale wciąż brakuje złota.
mojaksywa26
W tym etapie zrobiłem niewiele: zdobyłem i poskładałem kolejnego orka i pomalowałem wszystkim skórę. Pancerze są w trakcie pokrywania niebieską farbą.
Przemos19
W ramach 3 etapu Modelarskiej Mobilizacji udało mi się uzyskać przesyłkę z Ukrainy z brakującymi częściami do domu firmy MiniArt - doskonała obsługa klienta w ramach reklamacji. Ponadto zakupiłem kilka arkuszy PVC o grubości 1 i 1,5mm. Do zrobienia podstawki pod budynek użyłem tego pierwszego arkusza. Poszło bezproblemowo, po nacięciu nożykiem należało odłamać odpowiedni kawałek. Potem dokleiłem go oczywiście do gotowych ścian budynku.
Na ścianach bocznych zamontowałem kawałek ścianki ze strychem, stanowiący podstawę dla dachu. Niestety konstrukcja tegoż nie pozwala na zrobienie dachu zdejmowanego.
Trzeba nadmienić, że tworzywo MiniArt błyskawicznie łapie klej i trzyma się bardzo dobrze.
Po pewnym czasie do elementów dachu dokleiłem deskowe końcówki. Krótkie przeschnięcie i nakleiłem połówki dachu do ścian. Obyło się prawie bez problemów - należało jednak dokleić zarówno do ścian bocznych, jak i głównych. Ostatecznie nakleiłem dachówki na szczyt, mające za zadanie z jednej strony wzmocnić konstrukcję, a z drugiej zasłonić szparę na łączeniu obu połówek dachu.
Obecnie kończę rynny, które wymagały jednak interwencji chirurgicznej w postaci obcięcia dwóch przyczepów, które powodowały nierównomierne przyleganie do ścian bocznych. Trzeba jeszcze będzie dokleić rynny poddachowe poziome do pionowych odbiorników deszczówki - wymagać to będzie klejenia w płaszczyźnie poziomej i pionowej oby elementów. Same rynny składały się z kilku krótszych elementów, które skutecznie skleiłem.
Następny etap to kończenie rynien, nałożenie posypki i jakichś elementów na podstawkę, malowanie budynku i kończenie podstawki. Docelowo będzie to warsztat z krótką ścieżką polną.
(Niestety, aparat Przemosa nadal nie pozwala na zrobienie porządnych zdjęć - Sarmor.)
Kapso - Tyranidzi
Jedna fotka tylko dlatego, że nie mam aparatu i nie mogę zrobić więcej. A więc tak, pomalowałem niecałe 2 zoanthropy (zdjęcie), 9 gauntów i znowu lepiłem tyranta. Sądzę, że w takim tempie do ostatniego etapu zdążę skończyć wszystko tzn. podstawki, zoanki i tyranta.
Kapso - Blackwater Gulch
Zła wiadomość dla wszystkich, którzy oczekiwali tym razem czegoś w tym temacie. Jak już pisałem, z powodów ode mnie niezależnych nie mam kasy na czarną farbę, a bez tego nic nie pomaluję, do zobaczenia w kolejnej edycji!
Podsumowanie
Cóż powiedzieć - jednym idzie lepiej, innym gorzej. Odnoszę wrażenie, że uczestnikom mogłoby przydać się jeszcze kilka etapów - co oni na to? A czytelników tradycyjnie zapraszam za dwa tygodnie na kolejną porcję raportów.
Sponsorem nagrody jest:
