logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Planszówkowe Piątki - Twilight Imperium - Planszówkowe Piątki - Twilight Imperium: Shattered Empire

Spis treści

Pierwszym dodatkiem do tej epickiej kosmicznej strategii jest Shattered Empire, które czyni tę niesamowicie rozbudowaną grę jeszcze bardziej rozbudowaną.

Co nowego?

Przede wszystkim dodatek pozwala na grę nawet ośmiu osobom, powiększając galaktykę o jeszcze jeden pierścień pól systemów, których nowych w dodatku jest 28. Do tego figurki dwóch nowych graczy w kolorach szarym i pomarańczowym, dorównujące jakością tym z podstawki, podobnie jak reszta elementów. Prócz nich pudełko zawiera prawie 300 nowych kart m.in. akcji, polityki, nowe technologie (w tym specjalne rasowe!), ulepszenia planet i nowe misje. Wprowadzono też nowy wariant kart strategii wprowadzających osiem nowych, zastępczych albo zamiennik karty Imperial – Imperial II.

Tym, którym znudziły się stare rasy, spodobają się cztery nowe – wśród nich frakcja Embers of Muat zaczynająca grę z technologią War Sun i jednym z nich we flocie! Pojawiły się też nowe znaczniki domen, kontroli i dowodzenia, a także artefakty, których kontrola zapewnia tymczasowe punkty zwycięstwa. Fanom inwazji z pewnością przypadnie do gustu nowa jednostka naziemna: Shock Troopers, piechota zrodzona w ogniu bitwy i trafiająca na 5.

Większość nowości to jednak zasady opcjonalne, nowe możliwości, jak choćby kosmiczne miny. Nie modyfikują niczego, tylko zwiększają liczbę wariantów działania i budowania strategii. Takich opcji jest prawie 15, więc każdy powinien znaleźć dla siebie coś interesującego.

Drugim dodatkiem do Twilight Imperium jest Shards of the Throne, które z sukcesem dokonuje niemożliwego – jeszcze bardziej rozbudowuje to, co już rozbudowane, i cały czas potrafi zaskoczyć!

Co nowego?

Ten dodatek jest mniejszy od poprzedniego. Zawiera 16 nowych systemów, trzy nowe rasy (wyraźnie potężniejsze od starych) i jedną dodatkową, czyli Lazaxów (!), ale do wykorzystania tylko w scenariuszu (kolejna nowość). Tradycyjnie dostajemy 350 nowych kart polityki, akcji, technologii, często będących rozszerzeniem poprzednich rozszerzeń, specjalne karty do scenariuszy oraz nowość – najemników i reprezentantów. Najemnicy to jednostki ze specjalnymi zdolnościami (każda ma inne) mogące walczyć na powierzchni i w przestrzeni dopóki nie zginie i będzie opłacana. Reprezentanci to prawdziwa wisienka na torcie mojego ulubionego elementów TI – polityki. Teraz podczas głosowań można wysyłać reprezentantów, którzy swymi specjalnymi zdolnościami zwiększają nasze wpływy i czasami nawet eliminują konkurentów z głosowania!

Drugą wisienką na tym torcie są nowe figurki – 32 modele Mechanized Units (piechota z Sustain Damage!) oraz okręty flagowe. Wszystkie są z wyglądu identyczne, ale flagowiec każdej rasy ma inne statystyki i specjalne zdolności. Z kolei Mechanized Units składa się z dwóch elementów, dzięki czemu obracają im się wieżyczki. Dobry kwadrans się nimi bawiłem…

Poza tym otrzymujemy kilkaset nowych żetonów i znaczników, między innymi nowe znaczniki domen występujących w kosmosie i jeszcze więcej dodatkowych opcji, jak choćby rozgrywanie scenariusza o upadku imperium Lazaxów, gdzie jeden gracz wciela się w imperatora, a inni starają się zrzucić go z tronu.

Podsumowanie

Twilight Imperium jest jak skrzypce - wymaga czasu i talentu, by nauczyć się weń grać. Wielu zrezygnuje i znienawidzi ten piękny instrument, wielu zrazi się po usłyszeniu początkowej kakofonii. Jednakże później, po długim czasie ćwiczeń, gdy spotka się kilku wirtuozów i zasiądzie razem z nimi do gry, powstanie symfonia rozgrywki, o jakiej nie śniło się filozofom. A bez metafor – jeśli nie zraziły Cię wady, jeśli masz dużo czasu i przyjaciół, kupuj w ciemno. W przeciwnym razie omijaj z daleka.

Jeśli spodobał Ci się TI – musisz mieć Shattered Empire, bo jest ono praktycznie patchem podstawowej gry. Jedyne wątpliwości może budzić cena – to prawda, pudełko jest wypakowane zawartością, ale za tę sumę można mieć inną grę, która wniesie dużo więcej nowego niż ten dodatek. Czyni to Shattered Empire pozycją tylko dla fanów.

Zaś jeśli chodzi o Shards of the Throne, powtórzę to, co napisałem o Shattered Empire: jeśli spodobał Ci się TI – musisz mieć i ten dodatek, choć ponownie wątpliwości może budzić cena. Jeśli kupiłeś poprzedni dodatek, kup i ten, jeśli nie masz żadnego dodatku, polecam jednak wpierw SE.

Zalety:
- Rozbudowana,
- Elementy RP,
- Satysfakcja z rozgrywki.

Wady:
- Na początku zraża,
- Dużo zasad do pamiętania,
- Długa.

Ocena: 8.0 (jeśli wliczyć oba dodatki wtedy 9.0)

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes