Niszowa Niedziela - 21 stycznia 2018
- Szczegóły
- Kategoria: Wieści
- Opublikowano: niedziela, 21, styczeń 2018 20:30
- Sarmor
Tworzenie dzisiejszego zestawienia było czystą przyjemnością, bo w ciągu ostatnich dwóch tygodni pojawiło się naprawdę mnóstwo ciekawych nowości – a szczególnie 12 i 17 stycznia. Na dobry początek czeka Was solidna dawka modeli fantasy, a potem dość standardowy misz-masz: science fiction, wczesne średniowiecze, obie wojny światowe, jeszcze więcej fantasy i nieco obowiązkowych dziwności.
9 stycznia
Boris Woloszyn pokazał poniższą figurkę pod koniec zeszłego roku, ale dopiero teraz zaprezentował ją w całości. Oto zamaskowany wojownik, który świetnie nadaje się na strażnika tajemniczej świątyni lub grobowca.
10 stycznia
Jeśli podobnie jak ja uważacie, że żywych trupów nigdy dosyć, to pewnie spodoba Wam się nowy bagienny zombie od North Star Military Figures. Model wyrzeźbiono do roli jednego z monstrów grasujących po tytułowych wyspach w Ghost Archipelago, ale w sklepie firmy pojawił się najpierw jako duch topielca z nowego dodatku do Dracula's America (a jak większość zombie sprawdzi się też w wielu innych settingach).
Skoro zahaczyliśmy już o gry w morsko-wyspiarskich klimatach, rzućmy okiem na nowości do Freeboter's Fate. Na styczeń twórcy gry przygotowali dwie nowości: Clissona N. Bonneta i zamaskowanego medyka.
12 stycznia
Jeśli poszukujecie więcej śmiałków, którzy ruszą z Wami do nieznanych, egzotycznych krain, to zajrzyjcie do Antediluvian Miniatures. W ofercie tej firmy niedługo powinni pojawić się czarownik Leonardo, uczeń, nieco niezrównoważony kapitan i jego podwładny.
A żeby poszukiwaczom skarbów nie było za łatwo, można na nich napuścić zombie… albo tyranozaura… a najlepiej tyranozaura zombie! (Dzięki uprzejmości Gale Force Nine.)
Najwyższa pora przejść do innych klimatów, na przykład do science fiction – choć też skażonego fantasy. Po pomyślnie zakończonej kampanii na Kickstarterze ekipa z Diehard Miniatures przygotowała ożywione szkielety goblina, orka, krasnoluda i jaszczuroczłowieka w strojach z dalekiej przyszłości. W przyszłości ma do nich dołączyć także elf.
Teraz pora przejść do nowości historycznych. Wśród wielu różnych zestawów, nad którymi pracuje firma Rubicon Models, jest też figurka generała Guderiana stojącego wraz z innym oficerem nad mapą. Niestety, widoczna na zdjęciu mapa nie jest kalkomanią dołączaną do zestawu – została namalowana ręcznie.
13 stycznia
Infamous JT również przedstawił limitowany model, który będzie dostępny wyłącznie podczas zbiórki na produkcję 28 mm sił powstańców warszawskich. Tu też mamy do czynienia z postacią prawdziwą: figurka przedstawia Eugeniusza Lokajskiego, lekkoatletę, porucznika AK i autora wielu zdjęć z czasów tego dramatycznego zrywu.
I wracamy do fantasy, choć na nieco krócej. Cartoon Miniatures przygotowało ciekawy model drapieżnego kota, który zgodnie z zamysłem twórców ma polować na mysich poszukiwaczy przygód, ale spokojnie może też grasować po dżunglach różnych zapomnianych krain.
15 stycznia
Kolejnymi pozycjami w dzisiejszym zestawieniu są dwa pojazdy z czasów II wojny światowej – oba dość rzadko spotykane na bitewnych stołach. Pierwszym jest brytyjski motocykl, który przygotowuje firma North Star. Data jego wydania jest jeszcze nieznana.
Drugi pojazd jest jeszcze bardziej unikalny: to drezyna! Można ją kupić w sklepie Company B w wersji bez pasażerów i z mnóstwem japońskich żołnierzy (jak na zdjęciu z czasów walk w Chinach).
W sklepie Reaper Miniatures pojawiły się aż 24 nowe modele z serii Bones, czyli wykonane z tworzywa, a nie z metalu. Wśród nich są bandyci, pigmeje, koboldy, sukkub, mózg w słoju, mordercze rośliny, szmaciane golemy, pancernikołak i wiele więcej innych postaci!
16 stycznia
Choć tytuł serii wyraźnie wskazuje, że jest ona poświęcona growym nowościom, czasem warto podać też inne wieści. I tak dziś mam smutną informację dla miłośników komputerowej serii Fallout: firma Brother Vinni's Miniatures wycofała dziesięć świetnych figurek z serii Nuclear Sandlot, głównie roboty i postaci w pancerzach wspomaganych. Szkoda, bo były to modele wzorowane na dwóch pierwszych grach z wspomnianej serii, podczas gdy nadchodząca gra od Modiphius Games wyraźnie czerpie z ostatniej odsłony.
17 stycznia
Po raz trzeci wracamy do firmy North Star, która w zeszłą środę pokazała pierwsze modele z nadchodzącego plastikowego zestawu elfickiej piechoty do gry Oathmark – a dodatkowo także metalowy prototyp ludzkiego piechura.
Khurasan Miniatures dodało do swojej oferty jeszcze mniejsze sił fantasy: hobgobliny w skali 15 mm. W chwili premiery dostępni są pikinierzy, łucznicy, wojacy z mieczami, kawaleria i dowódcy pieszo oraz na potwornych dzikach.
Oprócz zamaskowanego wojownika w ciągu ostatnich dwóch tygodni Boris Woloszyn pokazał również postępy w pracach nad trójwymiarową wersją „Kuszenia św. Antoniego” Hieronima Boscha. Jak wyznał, rzeźbę tworzy na razie wyłącznie dla siebie.
Teraz przyjrzyjmy się kolejnym nowościom historycznym. Studio Tomahawk szykuje się do wydania drugiej edycji wczesnośredniowiecznej gry Saga, a dzięki firmie Wargamer będziemy mogli kupić ją w wersji polskiej.
Miłośników późniejszych konfliktów może zainteresować drugi dodatek do gry Pierwsza Wojna Światowa opisujący walki pod Włocławkiem. Nie chwaląc się, pomogłem nieco przy jego tworzeniu.
18 stycznia
Joseph McCullough, twórca Frostgrave, pochwalił się na swoim blogu otrzymanym niedawno drukowanym egzemplarzem Lost Collosus, pierwszego dodatku do Ghost Archipelago. Znajdziemy w nim kampanię złożoną z dziesięciu scenariuszy, które są połączone połączone nie tylko narracyjnie, ale i mechanicznie. Oprócz tego w książce są zasady nowych stronników, skarbów i potworów – w tym wężoludzi, którzy mają własną magię (i dostaną plastikowe modele).
19 stycznia
Po nieco nieświeżym tyranozaurze mam propozycję dla miłośników żywych wielkich gadów. W sklepie Fenris Games można już zamówić spore (9 cali długości) bezskrzydłe smoczysko… czy cokolwiek to jest.
Ostatnią fantastyczną pozycją w dzisiejszym wydaniu są nowości do gry Kensei: nowy podręcznik, gejszę i złowrogie widma samurajów wraz z przywódcą.
A kończymy dziś historycznie! Warlord Games przysłało amerykańskim spadochroniarzom dodatkowe wsparcie w postaci dowództwa, moździerza, wielkokalibrowego karabinu maszynowego, bazooki i… wózka.
I to by było na tyle. Kolejne zestawienie już za daw tygodnie, a tymczasem zapraszam do lektury innych tekstów – starych i nowych.