logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Modelarska Mobilizacja VI - etap 4

Spis treści

Wczoraj zakończył się 4 etap, a wraz z nim cała VI edycja Modelarskiej Mobilizacji. Do końca wytrwała większość uczestników, choć nie wszystkim udało się zrealizować plan w całości. Które projekty zostały doprowadzone do końca? Jakie modele zostały złożone i pomalowane w ramach konkursu? Dowiecie się tego z końcowych raportów zamieszczonych poniżej.

 

AWu

W tej turze skończyłem 4 modele: Nicodema, zombie prostytutkę, punk zombie i zombie psa. Prace nad kolejnymi posuwają się powoli i nie ma spektakularnych przeskoków, za to dwie niespodzianki w bonusie.

3 elementy terenu inspirowane Malifaux w klimacie pole dyń i 6 mocno przeciętnych zombich Wargames Factory, które będą proksowac Mindless Zombies. W pierwszej dużej grze okazało się, że Mindless Zombies to modele niezbędne Nicodemowi, a w grze dość bezużyteczne (robią za chodzące body countery), bardzo drogie (jeśli chodzi o modele), a wizualnie dyskusyjne. Przypadkiem w ręce wpadł mi zestaw z Wargames Factory (dość słaby, ale spełnia zadanie). Te 6 zombie zrobiłem na szybko – bardzo niechlujne malowanie table top i 3 kapelusiki dość słabo dopasowane. Kolejna 6 będzie mocniej skonwertowana, ale już na MM się nie załapie (a w ostatniej grze potrzebowałem 7 sztuk).

Później udało się pomalować również psa i dwóch kolejnych zombie punków.

Tak prezentują się wszystkie modele skończone w ramach konkursu...

...a poniżej widać figurki zgłoszone, ale nie skończone.

blackout_sys

Wiem już, że nie dam rady dokończyć tego, co zacząłem w tej MM. Jestem fanboyem Mantica, więc nie chcę na szybkości kończyć tych modeli, byle się wyrobić. Obiecuję zapodać fotki dokończonych modeli już poza MM. :)

Co zrobiłem:

- Kotki są prawie skończone - pozostało mi porozjaśniać uprzęże;

- Piechota ma skończone niebieskie szaty, zakonnice mają metal na naginatach, kilku mieczników ma zaczęty metal, podobnie dyktator;

- Gryf jest w dużej mierze zrobiony - pozostała uprząż i metale na jeźdźcu plus podstawka;

- Anioły mają zaczęte złoto (zwashowane) i srebrne wstawki. Zrobione mają skrzydła i płomienne miecze plus podstawki;

- Podstawki na oddziały są w zasadzie zrobione. Po doklejeniu modeli dojdzie jeszcze trawka i woda w strumyku.

Dziękuję jak zwykle portalowi TheNode za zorganizowanie konkursu i mobilizację do pracy, a pozostałym uczestnikom za współudział i mobilizację waszymi postępami.


marcinmarcin

Jjako że aparacik szwankuje, to udało mi się uczynić jedno w miarę sensowne zdjęcie grupowe tego, co osiągnąłem (szumnie to jakoś brzmi) przez okres trwania Modelarskiej Mobilizacji VI. Udało mi się skończyć właściwie wszystko do Wolsunga, co założyłem sobie na początku edycji – czyli całość dostępnych figsów do Dżentelmenów i Wynalazców (w międzyczasie doszło kilka brakujących, nie oparłem się też przed zakupem kilku z innej firmy, które idealnie pasują na bohaterów do tychże klubów). Na kilku muszę jeszcze domaziać szczegóły, ale to już całkowicie z górki i na spokojnie do skończenia. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie nabył okazyjnie kilku figsów do trzeciego klubu – Triady – ale te już zrobię na spokojnie kiedy indziej, dlatego stoją skromnie po bokach zdjęcia, zapodstawkowani i zapodkładowani, czekając na swoją kolej.

Teraz czas na kilka innych projektów, które prezentowałem także na początku jako założenia dodatkowe. Trochę tam nawet coś przy nich było czynione, ale że nie stanowiły meritum projektu, to tyle na ten temat.

Dzięki Sarmorowi za wielce mobilizującą... Mobilizację, bo ja jednak tak mam, że jak się czegoś podejmę i zobowiążę, to jakoś łatwiej mi osiągnąć cel. Gratki dla wszystkich, którzy się zgłosili i twardo parli do osiągnięcia satysfakcjonującego finiszu.

Gregory

Zdjęcia nie będzie, bo w sumie nie ma się czym chwalić - rzeczywistość okazała się mocniejsza od marzeń i de facto nic nie ruszyło z miejsca od drugiego etapu, co oznacza, że z wielkich planów posiadania prawie gotowej armii w tej chwili gotowych jest sześciu Rycerzy, ich konie są w różnych fazach bycia malowanymi, a konny Książę został już prawie skonwertowany.

Nie ma co się martwić, to zawsze siedem napoczętych modeli i zadowolenie z podjęcia wyzwania, mam nadzieję, że nie po raz ostatni – Sarmor.

Kazan0023

Niestety jestem zmuszony przyznać się do porażki, nie udało mi się ukończyć malowania zaplanowanych modeli. Nie oznacza to jednak, iż żałuję mojego udziału w tym konkursie. W wyznaczonym czasie udało mi się położyć kolory bazowe na modele piechoty.

Cieszę się też z tego, że model Gryfa jest w pełni skończony.

Nagranie przedstawiające model Gryfa w sposób bardziej szczegółowy można znaleźć na moim kanale pod tym linkiem.

Jako bonus zamieszczam zdjęcie przedstawiające już wcześniej pomalowany przeze mnie oddział elfich łuczników. Tak miały finalnie wyglądać wszystkie modele piechoty.

Dziękuję wszystkim za wspólny udział w zabawie i pozdrawiam.

brathac

Niestety, życie znów zainterweniowało i prace nad krasnoludami nie posunęły się zbytnio naprzód. Tym samym na pewno nie uda mi się ich ukończyć w terminie. Życzę zatem powodzenia pozostałym uczestnikom Modelarskiej Mobilizacji.


Raakiz

Prezentuję Wam kolejne zdjęcia mojej ekipy. Niestety było ciemno, flesh barwi wszystko na czerwono, a ja się nie znam na robieniu zdjęć, więc wyszło jak wyszło. :P

psborsuk

Rzutem na taśmę udało mi się skończyć swoją awangardę. O ile wykończenie batalionów piechoty liniowej i lekkiej nie sprawiło mi problemu, o tyle przy huzarach gonił mnie czas. Zwłaszcza, że jeden z moich znajomych zażyczył sobie koniki w nietypowej barwie, co postanowiłem wykonać.

Podstawki to szpachla akrylowa, piasek na wikolu, brązowa farbka PP rozjaśniona szarym, i trawki GW samoprzylepne i luźne (to połączenie daje całkiem przyjemne efekty).

Cała awangarda

Ułani

Huzarzy

Piechota liniowa

Artyleria piesza i konna

Dowódca

Piechota lekka.


Kacper

Niestety z powodu awarii aerografu nie udało mi się dokończyć ani Infernal Guardów, ani Demonsmithów, gdyż jest on niezbędny do podstawek i broni. Cieszę się jednak, ze wziąłem udział w konkursie, gdyż faktycznie mnie on „zmotywował”. Jeszcze nigdy nie miałem takiego tempa. Niedokończone modele potrzebują jeszcze tylko dosłownie godzinki, ale cóż mogę zrobić. Prezentuję efekty ostatniego etapu czyli Hobgoblin Khan, 2 Demonsmithów i 20 Infernal Guardów, z których niestety tylko 4 jest skończonych.

Przedstawiam także moją armię na parowy turniej w Łodzi. Mam nadzieję, że do tego czasu uda mi się rozwiązać problem aerografu, by móc zaprezentować modele w pełnej okazałości.

Miałem też problemy z fotosikiem, więc zdjęć też nie mogłem ani wykadrować, ani poprawić. Szkoda trochę, że musiało to się stać pod koniec Modelarskiej Mobilizacji.


Crabsy

Ostatni etap malarskiej mobilizacji upłynął mi na panicznym wykańczaniu modeli, które zacząłem i tych których w ogóle nie ruszyłem. Nie wszystko, co zaplanowałem, udało się zrobić, ale ostateczny rezultat jest zadowalający.

Udało mi się w końcu pomalować resztę bohaterów. Na Białym Lwie odszedłem od mojej normalnej, jasnokremowej kolorystki płaszcza i zastąpiłem ją szarym rozjaśnianym bielą. O Mistrzu Miecza nie ma za wiele do opowiadania, natomiast magowi pomalowałem niestandardowo płaszcz na fioletowo. Zrobiłem tak z dwóch powodów, po pierwsze magowie są dziwni, więc muszą się jakoś wyróżniać na polu bitwy. Po drugie gdybym pomalował go na pomarańczowo tak jak resztę bandy, mag stałby się bardzo jednolity razem z pomarańczowymi dodatkami i kulą ognia. Dzięki temu zabiegowi pojedyncze elementy się nie zlewają.

Dalej zająłem się kawalerzystą. Przy sklejaniu dodałem mu pióro przy hełmie, by pasował do reszty bandy. Bardzo jestem zadowolony z dodatków na tylnej części konia, o wiele lepiej wyszło, niż myślałem. Jak na moje umiejętności to nawet freehand jest niezły.

Następny jest Wojownik Cienia, którego zrobiłem z Legolasa od GW. Tutaj nie trzymałem się w zupełności schematu kolorystycznego, bo są to elfy zwiadowcy żyjący na obrzeżu społeczności, nie ma więc potrzeby unifikowania barw. Tutaj trzeba napisać, że nie udało mi się zrobić planowanego drugiego Wojownik Cienia, bowiem model, który planowałem wykorzystać, okazał się być bardzo niewdzięczny w pracy i zmuszony zostałem z niego zrezygnować.

Ostatnim modelem jest Najemne Ostrze – Minstrel. Przyznam, że nie miałem pomysłu na kolorystykę tego modelu i trochę to widać. Chciałem, żeby postać odróżniała się od reszty bandy (kolor gorsetu), a jednocześnie miała element podobny (pomarańczowawy instrument). Ostatecznie jednak nie jest bardzo zadowolony z efektu, choć nie wiem, jak miałbym ją poprawić.

Na tym etapie zapodstawkowałem też większość ekipy, więc tutaj na wspólnym zdjęciu włócznicy i łucznicy stojący na resztkach starej, elfickiej drogi.

Tak prezentują się moi Poszukiwacze Zapomnianych Artefaktów, gotowi do podróży, przygód i innych bohaterskich czynności.

Muszę przyznać, że konkurs był dla mnie wyzwaniem, nie jestem przyzwyczajony do rozciągania projektu w czasie. Jestem bardzo zadowolony z efektu, podobają mi się moje elfy. Najbardziej jednak zadowolony z tego, że w końcu udało mi się zabrać za ten projekt. Dziękuję organizatorom i wszystkim uczestnikom.

Podsumowanie

I tak dotarliśmy do końca kolejnej, szóstej już edycji Modelarskiej Mobilizacji. Ponownie chciałbym podziękować wszystkim, którzy podjęli nasze wyzwanie – naprawdę bardzo przyjemnie czytało się Wasze raporty i śledziło postęp prac.

Tradycyjnie wynik konkursu podamy za tydzień, a tymczasem zapraszam do odwiedzania naszej strony i lektury opublikowanych na niej artykułów. Już niedługo pojawi się na niej kolejna recenzja autorstwa TP.

Komentarze   
#1 Crabsy 2015-10-13 09:10
Bardzo fajny Lynch wyszedł :) no i zazdroszczę Johanny ;)
Podaba mi się jeszcze gryf a Chadeki już w ogóle niszczą system :)
Cytować
#2 psborsuk 2015-10-13 18:41
Jako że swoją notatkę pisałem wczoraj za dziesięć ósma, i nie wszystko się w niej znalazło z tego, co chciałem, pragnę podziękować Sarmorowi za zorganizowanie konkursu, pomoc przy ogarnianiu fotek i zmotywowaniu mnie do skończenia całej awangardy, a wszystkim uczestnikom za ciekawe wpisy. Do następnej edycji!
Cytować
#3 blackout_sys 2015-10-14 11:19
Po domalowaniu tałatajstwa z tej Mobilizacji, planuję pomaziać moją flotyllę do Armady, a następnie trochę w makiety wejść. Może jakaś Makieciarska Mobilizacja na TheNode? :)
Cytować
#4 Foalooke 2015-10-14 16:37
To na następną ja też się zapisuję :)
Cytować
#5 psborsuk 2015-10-15 14:12
Blackout_sys, o ile pamiętam regulamin, to można wykonywać nie tylko figurki, ale również tereny. A pomysł jest dobry, może bym w końcu skończył moją bazę do Epica ;)
Cytować
#6 Sarmor 2015-10-16 20:36
Jak słusznie zauważył psborsuk, Makieciarska Mobilizacja nie jest nam potrzebna, bo w zwykłym MM dopuszczamy robienie makiet. Chyba że życzycie sobie edycję tematyczną (ale to może niektórych zniechęcić).

Jeśli chodzi o kolejną edycję, to wolałbym z nią nieco poczekać, a w międzyczasie zrobić drugą edycję innego konkursu. ;)
Cytować
#7 blackout_sys 2015-10-17 12:22
Czyżby opowiadanie? Może tym razem uda mi się nie nawalić :)
Cytować
2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes