Modelarska Mobilizacja VI - etap 2 - Prace Gregory'ego i blackout_sysa
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Opublikowano: poniedziałek, 14, wrzesień 2015 20:13
- Sarmor
Spis treści
Gregory
W moim przypadku raport będzie bardzo krótki tym razem – wrzesień i natłok różnych obowiązków sprawiły, że nie miałem zbyt wiele czasu na malowanie; udało mi się jedynie dokończyć rycerzy Minas Tirith (tj. pomalować twarze, dokończyć parę obszarów, popoprawiać fuck-upy) i położyć pierwsza warstwę farby pod konie. Do końca przyszłego etapu planuję skończyć konnicę, tj. pomalować wszystkie konie, dokończyć i pomalować konwersję Księcia oraz wziąć na warsztat chorążego.
blackout_sys
Co zrobiłem, po kolei, tak jak lecą zdjęcia.
Wszystko spodkładowane.
Na tarczach położony Ivory. Będą biało-niebieskie, podzielone wertykalnie.
Pantery skończone, jeżeli chodzi o aero. Dojdą washe i malowanie uprzęży, wędzideł, czy jak tam się całe to ustrojstwo nazywa. Do tego pantera bohaterki będzie w panterkę. :)
Skrzydła gryfa już przygotowane do kolejnego etapu malowania – to fioletowe coś to maskol. Na koniec dojdzie jeszcze leciutki drybrush.
Sam gryf ma prawie skończone ciałko i upierzenie – dojdzie jeszcze leciutki drybrush na pierze i tygrysie paski na dupkę. W sumie na zdjęciu kiepsko widać, bo się rycerz zasłonił swoją pałą, ale wmontowałem głowę paladyna od Mantica zamiast elfiej GW.
Z części pochodzących z czterech figurek zmajstrowałem model, który docelowo ma być sztandarowym/dyktatorem Bazylei. Wiem, że rączki wyglądają dziwnie, ale umówmy się – machanie korbaczem i jednoczesne trzymanie wysoko drąga, żeby podnieść morale armii, mogą być męczące.
Niestety nie dojechały do mnie wszystkie materiały, których chcę użyć do podstawek, więc tych póki co brak.