Modelarska Mobilizacja IV - etap 2
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Opublikowano: poniedziałek, 04, listopad 2013 18:43
- Sarmor
Wczoraj dobiegł końca 2 etap IV edycji Modelarskiej Mobilizacji. Grono uczestników nieco się zwiększyło, ale wygląda na to, że październik nie był najlepszym czasem na pracę nad projektami. Co udało się zrobić poszczególnym uczestnikom? Zapraszam do zapoznania się z raportami.
ja
Oglądając efekty prac I etapu postanowiłem dołączyć do Modelarskiej Mobilizacji. Moim założeniem minimum jest oddział złożony z 12 orków z Mordoru (6 z włócznią i tarczą oraz 6 z bronią jednoręczną i tarczą) oraz dowódca, ale nie wiem jeszcze jaki. Może wydawać się że to mało, ale nie dysponuję zbytnio wolnym czasem, a jak się uda, to podwoję ilość orków do malowania.
Do dnia dzisiejszego udało mi się skończyć konwertować jednego orka z włócznią, jednak przypadkiem nie zrobiłem mu zdjęcia. Pozostali są już prawie skończeni, pozostało wykonać parę pasków, dłoni, włosów,i jedną rękę oraz kilka innych elementów. W związku z wysokim tempem prac narzuconym przez inny konkurs konwersje musiałem ograniczyć do minimum. Ucierpiała również ich jakość, ale na to nic już nie poradzę. Poza tym zacząłem konwertować 2 kolejnych orków z bronią jednoręczną. Do kolejnego etapu powinienem skończyć drużynę i wziąć się za kolejnych, tym razem bez pośpiechu.
Bananovitch
Ktoś mnie chyba bardzo nie lubi... jak nie niekończący się remont, to kiedy mam trochę wolnego czasu, jak na złość na 90% malowania rozcapierzył mi się pędzel... Z trzech zaplanowanych modeli (Druid Wilder, Stonekeeper, epicka Kaya) udało mi się skończyć tylko Druidkę. Trzeba będzie przez najbliższe dwa tygodnie zrobić 166% normy... Plan na następny etap: dokończenie Stonekeepera, epicka Kaya oraz jej nieodłączny towarzysz wilk Laris.
Kapso
Niestety, tak jak przypuszczałem, w tym etapie nie zrobię zbyt wiele, po prostu zbyt dużo czasu zajmuje mi ogarnianie się po remoncie i ostatnia klasa ogólniaka. W związku z tym z wielkich planów hordy Tyranidów ograniczam się do maciorki którą skleiłem z modeliny, poxiliny i bitsów. W tym etapie skończyłem skórę oraz zacząłem kolor czerwony.
PS: przepraszam za jakość zdjęć, aparat gdzieś zgubił baterię i musiałem foto robić telefonem
Podsumowanie
Póki co ta edycja Modelarskiej Mobilizacji toczy się dość powoli. Czy projekty rozkręcą się? Ile uda się zrobić poszczególnym uczestnikom? Dowiemy się tego po kolejnych etapach, z których najbliższy zakończy się za dwa tygodnie.
