Modelarska Mobilizacja VII - etap 3
- Szczegóły
- Kategoria: Konkursy
- Opublikowano: wtorek, 18, grudzień 2018 20:20
- Sarmor
Spis treści
Przedwczoraj zakończył się ostatni, trzeci etap VII edycji Modelarskiej Mobilizacji, więc najwyższy czas na podsumowanie. Większość uczestników osiągnęła swój cel: zmobilizowała się do prac i zrobiła bardzo duże postępy w pracach nad wybranymi projektami. Przez ostatnie sześć tygodni powstały armie krasnoludów, kosmicznych orków, kolonialnych marines, czcicieli Slaanesha i wyznawców Khorne'a, a także trzy grupy mechów, zespół ewakuacji medycznej, wycinek ośnieżonego, zrujnowanego miasta, różnorodna grupa awanturników, czterech muszkieterów z kilkoma przeciwnikami i damami oraz oddział bizantyjskich włóczników wraz z sześcioma arabskimi jeźdźcami – a wszystko to możecie zobaczyć poniżej!
Gomi
W ostatnim etapie mocno przyśpieszyłem, skończyłem dwa pozostałe oddziały krasnali i zrobiłem podstawki. Schemat kolorystyczny, który omówiłem w drugim etapie, sprawdził się i jestem z niego zadowolony. Darowałem sobie robienie oddziałów pod Kings of War, skupiłem się na Rampancie, więc armia liczy w tym momencie dwudziestu czterech włóczników, dwunastu krasnoludów z bronią ręczną, osiemnastu łuczników (w tym sześciu skautów), króla krasnoludów, mędrca i muzyka. Zostały mi 4 krasnoludy w wypraskach na przyszłe konwersje.
Uwaga do samych modeli: pozy są mało dynamiczne i przeszkadzają skrawki materiału na ramionach, które nijak się mają do materiału na tułowiach, kończą się w innych miejscach albo w ogóle ich nie ma. Cześć modeli obrobiłem green stuffem, przy części sobie to darowałem. Na szczęście po pomalowaniu nie rzuca się w oczy.
Bardzo się cieszę, że udało się zrobić całość w ramach konkursu, który dał mi niesamowitą mobilizację do wyrobienia się w terminie. Gdyby nie konkurs, to pewno większość krasnali leżałaby nadal smutno w pudełku.
Dzięki za organizacje i czekam na kolejną edycję!
Patryk
Koniec! Muszę przyznać, że w tym etapie Modelarska Mobilizacja spełniła nazwę w 100%, za co pięknie dziękuję Organizatorom. Z zaciśniętymi zębami przez dwa tygodnie ostro wykańczałem orków przed pracą, wieczorami i praktycznie w każde wolne popołudnie. Największą motywacją było to, że nie chciałem się przyznać do leniuchowania kolejny etap z rzędu. Cóż… ważne, że zadziałało!
W trzecim etapie udało się pomalować kolejno:
- 9 Boyzów,
- 2 Deffkopty,
- Warbossa,
- 5 Nobzów,
- poganiacza Grotów.
Do tego cała armia dostała spójne wykończenie podstawek: farbkę teksturalną, washe, drybrushe oraz tu i ówdzie kępki trawek.
Sumarycznie, przez ostatnie 6 tygodni, mała ekipa do Kill Teama i dwa worki bitsów zamieniły się w spójną armię na 1000 punktów w składzie: 2 Warbossów, 39 Boyzów, 5 Nobów, 5 Lootasów, Trukka, 2 Deffkopty, 10 Gretchinów z poganiaczem i Weirdboya. 100% sukcesu! Dzięki!
Mam nadzieję, że z BattleTecha
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.