Niszowa Niedziela - 10 lutego 2012
- Szczegóły
- Kategoria: Wieści
- Opublikowano: niedziela, 10, luty 2013 22:59
- ZenoN
Witam w kolejnej odsłonie Niszowej Niedzieli. Nowości w trakcie ostatnich dwóch tygodni zdecydowanie przybyło. Co najlepsze, twórcy popisali się i każdy zaserwował nam coś innego i dość świeżego.
29 stycznia
Titan Forge – Nasza rodzima firma kontynuuje prace nad wszelkiej maści nieumarłymi bestiami. Była wiwerna, teraz przyszła pora na cerbera. Postawa wraz z futrem wyglądają dość groteskowo, ale łby to pierwsza klasa.
Spartan Games – Spartan Games udostępniło w sieci za darmo zasady do gry Firestorm Armada. Plik w formacie .pdf można zassać z ich strony.
30 stycznia
Baueda – Teraz coś dla wszystkich miłośników skirmishy. Zestaw garnków, rożen, worków z zapasami i wszystkiego, czego potrzeba, by porządnie odwzorować wnętrze karczmy.
Willy Miniatures – Od pewnego czasu trendem stał się powrót do gier o „sportowym” podłożu. Najpierw plotki o reedycji Bloodbowla sprzed około pół roku, potem produkcja Mantica. W końcu wysyp wszelkiej maści modeli mogących mierzyć się na boiskach do futbolu w uniwersach fantasy. O ile trend ten nie jest dla mnie zrozumiały, to muszę przyznać, że wiele z modeli, które się ukazały, przykuło moją uwagę. Podobnie jest z tymi zapowiedziami od Willy Miniatures.
1 lutego
Under Fire Miniatures – Tym razem coś w bardzo nietypowej skali, bo w 20mm. Fenomenalne modele czeczeńskich bojowników. Jest w czym wybierać, jeśli chodzi o ich wyposażenie.
2 lutego
Vesper-On Games – Jakkolwiek nie przemawia do mnie pomysł na Carnevale, to muszę przyznać, że co jakiś czas Vesper zaskakuje mnie swoimi modelami. Tym razem jest to ten oto nieumarły, steampunkowy krokodyl.
4 lutego
Fantasy Flight Games – Mansions of Madness doczekało się kolejnego dodatku. Tym razem ta kapitalna gra planszowa oparta w większym stopniu na historii niż bezmyślnej sieczce pozwoli nam wyruszyć w głuszę w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące nowych badaczy pytania. Pytanie tylko, kto stamtąd wróci.
7 lutego
Cipher Studios – Cipher nie odpuszcza i jak dobrze widać Helldorado staje się jego główną linia wydawniczą. Tym razem moją uwagę przykuł model templariusza. Przy minimalnym nakładzie pracy zwiazanym z zamianą głowy model ten może wylądować dosłownie wszędzie.
8 lutego
Micro Art Studio – Kontynuuje wypuszczanie elementów terenu dedykowanych Infinity. Spośród wszelkich elementów, mogących robić za naprawdę ładne znaczniki na stole, moją szczególną uwagę przykuły kapsuły ratunkowe.
9 lutego
Bitspudło – Solidny zestaw uzbrojenia dla wszelkiej maści pojazdów, dedykowany stety, albo i niestety, głównie tym z 41 tysiąclecia. Razem z ogromną ilością wieżyczek tej samej firmy bez problemu za żadne pieniądze można mieć idealne alternatywy dla pojazdów Forgeworlda z Imperial Armour.
10 lutego
Taban Miniatures – EDEN dalej prze przed siebie. Systematyczność Francuzów naprawdę zaskakuje. Tym bardziej, że to jedna z tych firm, które zawsze potrafią zaskoczyć czymś miłym. Tak czy siak, czym byłby miesiąc bez szczypty apokalipsy. Niestety, Matriarchat zawodzi jak daibli. Ale przy takich modelach jak rzeźnik czy Carmin Onryo jestem w stanie wybaczyć Tabanowi to potknięcie.