logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Niszowa Niedziela - 11 marca 2012

Kolejne dwa tygodnie, kolejna porcja nowości. Królować będzie II Wojna Światowa (i Warlord Games, których obecność normalnie staram się ograniczać, ale tym razem nie potrafię), a oprócz niej pojawi się trochę fantasy, ździebko Dzikiego Zachodu, kapka steampunku i obowiązkowe macki. Zapraszam do przejrzenia subiektywnego wyboru nowości wydanych między 27 lutego a 11 marca.

27 luty

Na początek reklama rodzimych figurek. Oddział Ósmy z drobnym opóźnieniem zaprezentował swoje nowości ze stycznia i lutego 2012, których większą część stanowi współczesny sprzęt w skali 1/600: PTS-M, MiG-19S, Cougar 4x4 MRAP, NH-90 i PAH-2 Tiger (dwa ostatnie widzieliśmy już w nowym zestawie do Hind Commandera). Trzy kolejne zestawy to wsparcie dla Nowego Legionu Nadwiślańskiego w 15mm: moździerze, ckmy lub karabiny laserowe oraz zestaw postaci specjalnych, w którego skład wchodzą: kapral Tereska, sierżant "Spychacz" Spychowski, generał Poder - dowódca NVL, major "Cyklop" Parada, Doktor Wanda i Dr. Oi.

I przenosimy się za granicę. Do oferty Studia McVey powróciła kolekcjonerska, żywiczna figurka driady Ar-Fienel w bardzo dynamicznej pozie (dostępna jest też bardziej statyczna wersja). Przepiękny model, szkoda, że będzie odlany w ograniczonej liczbie egzemplarzy.

Freebooter Miniatures zapowiedziało wydanie dwóch kolejnych modeli: goblińskiego kapitana oraz doktora. O ile ten pierwszy, pomimo mojej sympatii zarówno dla piratów, jak i goblinów, nie robi na mnie szczególnego wrażenia, to doktor wygląda moim zdaniem świetnie i aż się prosi, by uczynić go szwarccharakterem jakiegoś scenariusza.
Pięć dni później, 2 marca, oba modele stały się dostępne w sklepie internetowym firmy.

Lead Adventure wprowadziło do sprzedaży kolejną serię figurek Igora Karpowa, tym razem przedstawiającą krasnoludy. W skład pierwszej partii wchodzi mieszanka starych i nowszych modeli tego rzeźbiarza. Bardzo fajne, staroświeckie rzeźby, które moim zdaniem świetnie nadadzą się na bandę do Mordheim czy Warheim. Mnie osobiście najbardziej podobają się nieuzbrojone krasnoludy oraz te dziarsko opróżniające smoczą jamę.

29 luty

Maelstrom Games dalej wydaje olbrzymie, fantastyczne bestie. Większość z nich jest dość dziwna i niepokojąca (co nie znaczy, że zła), ale ostatnio wydali świetny model klasycznej wiwerny. Nic, tylko naostrzyć topór i ruszyć na polowanie.

Pora na coś steampunkowego. Cipher Studios poszerzyło swoją ofertę o snajpera do Deadlands - bardzo przyjemną, szczegółową figurkę do rozgrywek w światach, gdzie rządzi para.

2 marca

Trzymamy się Dzikiego Zachodu. Gangfight! Games pokazało dwie rzeźby modeli z nadchodzącego zestawu startowego dla Gangu Clancy'ego do swojej gry Blackwater Gulch. Pierwszy, prezentujący bandytę płci żeńskiej („bandytka” mi jakoś nie brzmi) jest świetny, drugi prezentuje komiksową estetykę, przez co wygląda dość niepoważnie.

No i zaczyna się najazd II WŚ. Warlord Games wsparło amerykańskich Marines klasycznym „amtrakiem”, czyli transportową amfibią używaną na Pacyfiku. Dość specyficzny, ale bardzo ładny pojazd - jako entuzjasta wojny na Pacyfiku nie potrafię go pominąć.

Choć z założenia staramy się unikać nowości do gier GW, Forge World nam ostatnio na to nie pozwala. Tym razem firma ta wydała Skin Wolves, czyli mutantów Chaosu, którzy potrafią zmieniać się w wilki. Ostatnio narzekałem na brak dobrych modeli wilkołaków, ale od teraz narzekać będę na brak dobrych i tanich modeli tych bestii.
Oprócz tego w ofercie pojawiły się Arcane Frogs mające przedstawiać magów, którzy popełnili błędy w swej sztuce. Trochę drogie modele, ale trzeba przyznać, że udane.

5 marca

Plastic Soldier Company wreszcie wprowadziło do sprzedaży Shermany w skali 1/72. Co prawda są to wczesne M4A1 przeznaczone dla Brytyjczyków walczących w północnej Afryce, a nie wersje amerykańskie z działami 76mm, na które czekam, ale liczę, że i one niedługo pojawią się w tej skali.

Smart Max pokazało dwa dziwne, acz ciekawe modele. Pierwszym jest pani snajper w radzieckich klimatach i z karabinem przeciwpancernym, drugim... kosmita z klasycznym Tommy Gunem. Bardzo ładne figurki, szkoda tylko, że w skali 1/35, przez co nie znajdą zastosowania w większości gier.

7 marca

Warlord Games kontratakuje. Tym razem wsparcie dostali Niemcy, których firma obdarowała Sdkfz 251/1-II, czyli wersją popularnego transportera opancerzonego wyposażoną w sześć wyrzutni rakietowych. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy chcieliby odtwarzać starcia Powstania Warszawskiego w skali 28mm.

Wracamy do fantastyki. Polska firma Titan Forge wydała dwa ciekawe modele do każdej armii nieumarłych: pozszywanych z wielu fragmentów ciał Flesh Reapers oraz krwiożercze Vampiric Bats. Zwłaszcza nietoperze przypadły mi do gustu - świetne do armii nieumarłych lub scenariusza polegającego na eksploracji jakiejś nekropolii.

9 marca

Pora na macki. Acheson Creations wypuściło swoją wersję Krwawego Języka, awatara Nyarlathotepa. Mnie osobiście bardziej podobają się jego wizje wyposażone w nogi, ale ta też jest ciekawa - i odpowiednio duża!

10 marca

Kolejne nowości od Warlord Games dotyczą Brytyjczyków oraz Amerykanów. Ci pierwsi otrzymali w końcu Achillesa, czyli amerykański niszczyciel czołgów M10 uzbrojony w brytyjską siedemnastofuntową armatę przeciwpancerną. Widząc wychodzące ostatnie M10 zastanawiałem się, czy i ta wersja się pojawi - i proszę, mam co chciałem.
Z kolei posiłki dla US Army składają się z broni wsparcia piechoty - moździerzy 81mm oraz dwóch legendarnych kaemów Browninga: M1919 oraz jego większego brata M2. Tym samym oferta armii przebiła dotychczas bardziej dopieszczonych spadochroniarzy i Marines.

I prawie na sam koniec propozycja od Cool Mini Or Not: Abigail, wiktoriańska łowczyni. Nie wiem, co tak różne firmy naszło na steampunkowych snajperów, ale przy takim poziomie figurek nie myślę narzekać.

Czas na ostatnią nowość wartą uwagi. Na swoim „fejsbukowym” profilu Eastern Front Studios pokazało trzy rzeźby przyszłych modeli. Cała trójka tak mi się podoba, że aż trudno wybrać faworyta...

I na tym kończymy dzisiejszy przegląd. Do zobaczenia za dwa tygodnie!

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes