Niszowa Niedziela - 25 września 2011
- Szczegóły
- Kategoria: Wieści
- Opublikowano: niedziela, 25, wrzesień 2011 21:02
- ZenoN
Druga połowa września i jak była posucha, tak jest dalej. Nikt specjalnie nie pali się by nas czymś zaskoczyć - źle nie jest, ale szału też nie ma.
13 września
Choć osobiście nie pałam wielką miłością do małych skali, to zapewne znajdą się ci, którzy mają dla nich szczególne miejsce. Oddział 8 postanowił wypuścić modele w skali 15mm. Według zapowiedzi poza mniej lub bardziej futurystycznymi żołdakami doczekamy się również kosmicznych robali.
W końcu do sprzedaży detalicznej (niestety póki co poza granicami naszego kraju) trafiła gra planszowa Gears of War. Nie wiem jak wy, ale zacierałem sobie na nią łapy już od dłuższego czasu, tym bardziej, że i same miniaturki prezentują się naprawdę solidnie.
Fenris Games - dla wszystkich wyznawców mitów, oto model Mi-Go. Czuć tutaj oldschoolowość rzeźby, ale dla półki z etykietką Zew Cthulhu jest to tylko zaleta. Co ważniejsze, nasz milusiński składa się z 11 części.
15 września
Victory Force - 28mm samuraje, modele są poprawne, ale co ważniejsze jeśli komuś brakowało fajnego modelu do jego bandy z BTB a nuż widelec któregoś sobie wybierze.
16 września
Ramshackle Games wypuściło wieżyczkę wraz z różnymi wariantami luf. Rzecz o tyle warta zwrócenia uwagi, że tania jak diabli i równocześnie dość uniwersalna.
Miało być niszowo, jednak nie mogłem się powstrzymać. PP zaskoczyło mnie tym battle enginem. Zarzuciło na potrzeby tego modelu przeładowywanie masą niepotrzebnych bajerów i ograniczyło się do wariacji runicznego planetarium. Jedyna rzeczą psującą humor jest cena, 84,99$.
19 września
Soda Pop kontynuuje wydawanie swoich mangowych modeli w skali 32mm. Zaprezentowane przez nich nowości wykraczają moim zdaniem poza granice akceptacji. Aczkolwiek pośród nich jest też pewna demonica, niczego sobie muszę przyznać.
20 września
Micro Art Studio wypuściło kolejne modele z uniwersum gry RPG Wolsung. Sama gra wydała mi się zbyt heroiczna i przepompowana do granic możliwości, więc szybko skończyłem z nią swoja przygodę. Tak czy siak sądzę, że warto zwrócić uwagę na model gnoma dosiadającego mechanicznej wariacji pchły, bądź starego dziadygę urwanego z równie starych filmów o sztukach walki.
21 września
Firma Aventine Miniatures zaprezentowała modele legionistów. Szału nie robią, ale nie prezentują się również koszmarnie. Wydają mi się dobrą bazą bitzów na ciekawe spersonalizowanie własnej armii.
Avatars of War po staremu odcina kupony i robi to jak zwykle w bardzo solidny sposób. Tym razem zaprezentowano nam model warlorda do skavenów.
22 września
Taban w końcu wziął się do roboty po wakacjach i wypościł kolejna porcję modeli do EDENu. Kobieta wraz z małpką kleptomanem, klaun z wybuchającymi pluszakami oraz pigmej z dmuchawką nie robią furory. Ale techno wąż, który na bieżąco się przebudowuje, naprawdę wygląda na postrach pustkowi.
Źródła:
http://www.fantasyflightgames.com/
http://www.fenrisgames.com/
http://victoryforce.com/
http://www.ramshacklegames.co.uk/
http://privateerpress.com/
http://web.sodapopminiatures.com/
http://www.microartstudio.com/
http://aventineminiatures.co.uk/
http://www.avatars-of-war.com/
http://www.taban-miniatures.com/