logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

10 lat TheNode.pl!

Z powodu wyjazdu nie będzie dziś Niszowej Niedzieli (brak ten nadrobię podwójnym wydaniem za dwa tygodnie), za to przygotowałem tekst… wspominkowy. A okazja jest nie byle jaka…

Dziesięć lat temu, 1 września 2009 roku, oficjalnie wystartował portal TheNode.pl! Z tej okazji postanowiłem sięgnąć do naszego archiwum i wyciągnąć z niego kilkanaście tekstów, które z tego czy innego powodu zapadły mi w pamięć.

Na początek może mały rys historyczny. Wszystko zaczęło się od grupki pasjonatów, którzy poznali się przez forum warszawskiego sklepu Cytadela. Wszyscy chcieliśmy pisać o grach figurkowych, ale tam trafiliśmy na opór administracji. Stąd zrodził się pomysł stworzenia własnego portalu, na którym będziemy mogli pisać o tym, o czym tylko będziemy chcieli. Coraz bardziej interesowały nas gry niszowe, co wówczas oznaczało wszelkie tytuły spoza oferty GW (choć zdarzało się nam pisać o ich nowościach, planszówkach czy grach ze Specialist Games).

Strona pojawiła się w sieci pod koniec lipca 2009 roku i wtedy też pojawił się na niej pierwszy tekst – poradnik, jak stworzyć podstawkę prosto ze zniszczonego miasta. Jego autorem był Eiko, pierwszy administrator strony, który miał niesamowity zapał do projektów modelarskich (przykład znajdziecie poniżej). W sierpniu opublikował jeszcze kilka różnych tekstów, by portal nie wystartował pusty.

A na początku września TheNode.pl ruszyło oficjalnie. Przez te dziesięć lat liczba artykułów przekroczyła 1200, a redakcja kilkukrotnie się zmieniła… ale nie będę już dłużej nudził, przejdźmy do zapowiedzianego wyboru archiwalnych tekstów!

WarCanto - wprowadzenie do systemu

Zanim pojawiły się Umbra Turris, Afterglow czy nieszczęśliwa Neuroshima Tactics, próbę stworzenia własnego skirmisha fantasy podjęła poznańska firma Dwarf Tales. Nosił on nazwę WarCanto i niczym Mordheim pozwalał pokierować niewielką grupą wojaków z kilkoma bohaterami na czele. Bohaterowie ci nabywali nowe umiejętności nie losowo, lecz według złożonego drzewka rozwoju. Dodatkowo system miał całkiem fajny miks frakcji – obok klasycznych krasnoludów i nieco zmienionych orków były w nim likantropy, ludzie z bohaterami stylizowanymi na husarzy czy zdegenerowane krasnoludy.

O systemie pisaliśmy prawie od początku. ZenoN przedstawił jego ogólny opis i przedstawił bliżej rasę Org'kka, a Eiko zrecenzował volgarskiego wojownika i pomalował kilka modeli. Niestety, gra nie odniosła sukcesu, a tworzące ją wydawnictwo zakończyło działalność.

Przewodnik po klejach modelarskich

Na początku 2010 roku napisałem poradnik na temat najpopularniejszych klejów stosowanych w naszym hobby. Choć opisałem tylko trzy i przedstawiłem je bardzo rozwlekle, to tekst od lat znajduje się wśród trzech najpopularniejszych tekstów na naszej stronie – co ciągle wprawia mnie w zdumienie. Może czas go nieco odświeżyć? Albo napisać bardziej zwięzłą wersję, ale uwzględnić w niej więcej klejów?

Ten pierwszy raz... - Dunger Derby

W serii Ten pierwszy raz opisywaliśmy różne systems, od całkiem popularnych (jak Infinity czy Frostgrave) po dziwne skirmishe znalezione w czeluściach Internetu. Jednak chyba najbardziej egzotycznym tytułem było przetestowane przez Eika Dunger Derby, czyli wyścigi nieprzewidywalnych stworów przypominających owłosione squigi. Pomysł na test zrodził się po próbnym zamówieniu produktów firmy Ramshackle Games, która oferuje modele dungerów i stworzyła opisane zasady.

Raport Bitewny - Black Templars vs. Alpha Legion

Przygotowany przez Maxa i Zasadzkę opis starcia w Warhammera 40k to najpopularniejszy raport bitewny na portalu - co w zasadzie nie powinno dziwič, gdyby nie fakt, że bitwę stoczono w Vassalu, a nie na prawdziwym stole. Sam tekst jest bez zarzutu, za to strona wizualna jest mocno nietypowa, co budzi podejrzenie, że za olbrzymią liczbą wyświetleń stoją po części chętnie wyszukiwane hasła.

Terenokreacja - Grzybowy las

Eiko szybko przeszedł od tworzenia podstawek do budowania terenów. Spośród napisanych przez niego poradników moim ulubionym jest ten o wielkich grzybach rodem z gry The Elder Scrolls: Morrowind. Artykuł ma dwie części: pierwsza dotyczy budowy grzybów, a druga - ich malowania.

Hej, hej, Mars napada... - raport bitewny Monsterpocalypse

Dzięki dodanym przez Eika efektom graficznym opisane w tym tekście starcie wielkich robotów wypadło jeszcze fajniej. Nie urozmaiciliśmy w ten sposób żadnego innego raportu, ale może czas zrobić to jeszcze raz?

Stół w 7 dni - postapokaliptyczne pustkowie

Wspomniałem już wyżej o niesamowitym zapale Eika do malowania i tworzenia terenów. Najlepszymi tego dowodami są serie Armia w 7 dni i Stół w 7 dni (choć w ramach tej pierwszej serii też przygotowałem dwie mikroarmie). W zasadzie w tym zestawieniu mógłbym wspomnieć o każdym z tych tekstów, ale zdecydowałem się na opis tworzenia kompletu terenów w klimatach post-apo, bo powstały one z łatwo dostępnych materiałów.

A oto linki: część pierwsza, druga, trzecia, czwarta, piąta, szósta i siódma.

Deszcze niespokojne - T-34 z Plastic Soldier Company

Choć po tych kilku latach modele T-34 od PSC nie wypadają już tak dobrze (przynajmniej z punktu widzenia fana skali 1/100), to napisaną przez Silvara recenzję tych modeli wciąż przyjemnie się czyta. To świetny przykład jego stylu: nieco rozwlekłego, ale zabawnego i jednocześnie fachowego (pod kątem wargamingowym, a niekoniecznie historycznym - co zaznaczył sam autor).

Terenokreacja - drzewo wg QC

Oprócz licznych recenzji modeli fantasy kupowanych na potrzeby Warheim Fantasy Skirmish Quidamcorvus podesłał nam także kilka poradników modelarskich. Spośród nich mój ulubiony opisuje budowę wielkiego drzewa.

Zvezda - Starship Troopers

Oprócz tworzenia terenów i malowania modeli Eiko recenzował też dziwne zestawy od mało znanych firm. Najbardziej wyjątkowy jest chyba artykuł o dwóch kupionych na Ukrainie zestawach sci-fi od firmy Zvezda. Pierwsze pudełko zawierało nieszczególnie ciekawych żołnierzy, ale zawartość drugiego stanowił… wielki cybernetyczny krab!

Pięć powodów, przez które zrezygnowałam z Infinity

Tekst na temat pięciu wad Infinity to najbardziej kontrowersyjny artykuł na naszej stronie. Po jego publikacji w komentarzach wybuchła żywiołowa dyskusja między autorką a fanami systemu - i nie była to tylko wymiana inwektyw (choć i takie się zdarzały). Niestety nie pozostał po niej ślad, bo w wyniku awarii portalu w 2014 roku straciliśmy wszystkie komentarze.

Hej przygodo - Caesar Miniatures 1/72 Fantasy Adventurers

To kolejny artykuł, którego popularność do dziś nieco mnie dziwi. W 2012 roku Silvar kupił na Grenadierze rzadki zestaw bohaterów fantasy od chińskiej firmy Caesar Miniatures. Recenzja tych figurek stała się jednym z najchętniej czytanych tekstów na naszej stronie (choć niedawno wypadła z pierwszej piątki) - czyżby był to jakiś kultowy zestaw?

W obronie „pasożytnictwa”

Ten felieton jest polemiką z tekstem opublikowanym przez Borsa na stronie Gry bez prądu - i zarazem dowodem na to, że pisanie o naszym hobby może wykraczać poza recenzje, raporty i poradniki. Niestety artykuł, do którego się odnosiłem, zniknął już z Internetu i została tylko połowa tej krótkiej wymiany zdań.

Za wielcy, za ciężcy

Tekst nadesłany przez Xardasa na nasz pierwszy konkurs na najlepszy raport zapadł mi w pamięć głównie przez okoliczności jego powstania. Krótko po wyjściu Battlegroup Kursk w Warszawie odbył się kameralny, bardzo przyjemny turniej tej gry z udziałem sześciu czy ośmiu graczy. Dwaj z nich, Xardas i Stemir, postanowili poeksperymentować i wystawili po trzy najcięższe czołgi dostępne dla każdej ze stron. U Niemców były to słynne Tygrysy, często spotykane na bitewnych stołach. W przypadku Rosjan ryzyko było większe, bo ciężkie KW-1 były nie tylko słabiej uzbrojone, ale i zawodne (mogły się zepsuć po wyciągnięciu odpowiedniego żetonu). Konkursowy raport przedstawia starcie tych dwóch rozpisek przedstawione z perspektywy sił radzieckich.

Mroczny rytuał w Ścieku 17

Przygotowana przez AWu dość nietypowa rozgrywka w starą Necromundę (choć nowej jeszcze wtedy nie było) to jedna z najfajniejszych gier, w jakich uczestniczyłem. Trzy ekipy próbowały uratować damę porwaną przez kultystów Chaosu, ale dwie ugrzęzły w walce z zombie. Gra mocno się wydłużyła i ostatecznie kończyliśmy ją we dwóch (a zaczynaliśmy we czterech), koncentrując się na działaniach dzielnego Romeona.

Zbieracze Rdzy - epizod 1

Ostatni tekstem, o którym chcę dziś wspomnieć, jest pierwszy raport z serii Zbieracze Rdzy autorstwa naszego czytelnika o ksywce blackout-sys. Wcześniej blackout przysyłał długie fabularyzowane wpisy na Modelarską Mobilizację, a w 2017 roku podrzucił wstęp do kampanii i dwa raporty ze stoczonych starć - całkiem przyjemny materiał.

Widzicie? Kiedyś to były czasy! A teraz… no, teraz też są czasy, trzeba się tylko wziąć w garść i zabrać do dłubania przy modelach, grania i pisania.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes