logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Avatars of War - Harpies of Apocalypse

Prezentowany poniżej zestaw modeli kupiłem już jakiś czas temu, a że blister odczekał już swoje w kolejce, zapraszam szanowne państwo-draństwo do otwarcia pudełka z wyjątkowo mało fotogenicznymi figurkami Harpies of Apocalypse od Avatars of War.

Zestaw pięciu modeli Harpies of Apocalypse wykorzystam w czasie rozgrywek w Warheim FS.

Modele zostały zapakowane firmowo w przeźroczysty blister, który prócz odlanych w częściach figurek oraz kwadratowych podstawek 20 x 20 mm i trzech wykonanych z przeźroczystego tworzywa prętów zawiera także grubą gąbkę chroniącą zawartość przed uszkodzeniem. Wewnątrz opakowania znajduje się także ulotka z logo firmy, zdjęciem modeli i innymi niezbędnymi informacjami.

W przypadku podstawek należy się Avatars of War pochwała za umieszczenie slota na magnes neodymowy, który wykorzystać można do bezpiecznego transportu modeli.

Blister zawiera pięć figurek Harpies of Apocalypse. Podzielone na części modele odlane zostały w szarej żywicy. Odlewy przed malowaniem wymagają sporo pracy polegającej głównie na usuwaniu nadlewek i widocznych linii podziału formy. Figurki nie wymagają pinowania, jednak przed sklejeniem warto przetrzeć pilnikiem powierzchnie, które będą łączone klejem. Części spasowane są dość dobrze, jednak miejsca łączenia skrzydeł z tułowiem i głowy z szyją wymagają wypełnienia masą modelarską.

Niestety, Harpies of Apocalypse, podobnie jak prezentowany wcześniej model Domina of Torment, to modele, które znacznie lepiej wyglądają na zdjęciu niż w rzeczywistości. Avatars of War ma problem z odlewaniem filigranowych postaci... Szanowne państwo-draństwo nie zrozumie mnie źle, odlewy nie są fatalne, ale daleko im do jakości bardziej masywnych modeli hiszpańskiej firmy czy w końcu do poziomu, do którego przyzwyczaiło GW.

Na szczęście Harpies of Apocalypse nie najlepszą jakość odlewu nadrabiają charakterem. To w końcu stwory przypominające swój mitologiczny odpowiednik, bogate w detale, wyrzeźbione z pomysłem figurki, które swoją stylistyką dobrze wpasowują się w charakter dedykowanych do WFB modeli produkowanych przez GW. Nie zabrakło bowiem haków, czaszek, łańcuchów, a nawet elementów kolczugi przymocowanych do skrzydeł harpii.

Odlane w częściach modele pozwalają na pewną dowolność w sklejaniu figurek, a Harpies of Apocalypse po złożeniu prezentują się naprawdę efektownie.

Sklejone modele zgodnie z zasadami Warheim FS umieściłem na kwadratowych podstawkach o wymiarach 25 x 25 mm. Zrezygnowałem jednak z dołączonych do zestawu prętów z przeźroczystego tworzywa i przykleiłem figurki do podstawek za pomocą fragmentów płotu z zestawu Walls and Fences od GW.

Poniżej szanowne państwo-draństwo może obejrzeć zdjęcia, które udało mi się zrobić. Jak napisałem na wstępie, Harpies of Apocalypse są wyjątkowo niefotogeniczne, ale mam nadzieję, że coś widać.

Natomiast na trzech ostatnich zdjęciach, pokazałem dla porównania modele Harpies of Apocalypse w towarzystwie Dire Harpy of the Apocalypse od Avatars of War, konwertowanych Harpii ze skrzydłami od Ristuls Extraordinary Market i w końcu z pieszymi modelami od GW i Victoria Miniatures.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes