logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Just Some Miniatures - Post-apo Dziad

Na początku listopada przedstawiłem Wam trzy próbne figurki powstańców od rozwijającej się firmy Just Some Miniatures. Miesiąc później, na początku grudnia, Foliescu ogłosił, że ma na sprzedaż odlewy dwóch rzeźb w skali 28mm. Szybciutko zamówiłem sobie jedną z nich i tak się jakoś złożyło, że w dzień po świętach przyszło mi zaprezentować Wam figurkę starszego mężczyzny z workiem na plecach – choć raczej nie ma w nim zbyt wielu prezentów!

Rozpoznanie

Dwa wzory, jakie Foliescu ma na sprzedaż, to Bojownik z Mołotowem i Post-Apo Dziad. Oba zostały odlane w żywicy, a koszt każdego wynosi 15 zł plus wysyłka.

Pakowanie

Model przyszedł do mnie w zwykłej kopercie, ale torebka strunowa, w którą był zapakowany, była dobrze owinięta folią bąbelkową.

Dodatkowo w torebce znajdował się solidny kawałek gąbki, który nieźle chronił figurkę od obijania się po opakowaniu.

Jakość

Figurka w stanie surowym miała linie podziału, w niektórych miejscach bardziej widoczne (między nogami czy pod pachami), innym razem niemal niedostrzegalne (kaptur). Usunięcie ich za pomocą skalpela było banalnym zadaniem. W ramach obróbki delikatnie nawierciłem też rurę.

Oprócz tego dostrzegłem na modelu dwie maciupkie bąbelki powietrza, oba poniżej 1mm, których zaszpachlowanie nie należało do trudnych. Zastanawiałem się jeszcze nad dziurą w kapturze, ale po rzuceniu okiem na zdjęcia rzeźby doszedłem do wniosku, że jest ona zamierzona.

Skoro już kwestie techniczne mamy za sobą, przyjrzyjmy się rzeźbie. Tę oceniam bardzo wysoko. Świetnie prezentują się wszelkie materiały – kaptur, kubrak czy futrzany kołnierz. Bardzo podoba mi się ilość ubrań, jakie postać ma na sobie – wskazuje na zimniejszy klimat, a nie wypalone słońcem pustkowia, jakie dominują w nurcie post-apo.

Duże wrażenie robi także okalająca tors dziada lina. Gorzej z przyczepionym do niej hakiem, który jest moim zdaniem najsłabszym elementem modelu. Choć jednocześnie sprawia on wrażenie improwizowanego, robionego ręcznie, co zdecydowanie pasuje do stylu figurki.

Inne detale – szew na torbie, łata na lewym łokciu czy odstająca podeszwa lewego buta – prezentują się bardzo dobrze i czynią model jeszcze ciekawszym.

Postać ma bardzo zarysowane powieki, może wręcz odrobinę za bardzo. Niemniej cała twarz wygląda nieźle, a tak wyrzeźbione oczy nadają jej moim zdaniem zmęczony wyraz, odpowiedni dla włóczęgi.

Ostatni minus wyszedł po włożeniu dziada w podstawkę. Otóż jest on nieco wychylony w przód i opiera się o podłoże przodem stóp, podczas gdy pięty wiszą w powietrzu. Da się na to zaradzić odpowiednio ozdabiając podstawkę lub wycinając kawałek żywicy przyczepiony do jego nóg i montując go do podstawki np. na sztyft.

Podstawka, jaką dostałem do modelu, jest okrągła, drewniana, cięta laserem. Ma standardową średnicę 25mm, przy czym jest ona o jakieś 0,5mm niższa od popularnych plastikowych podstawek i ma prostopadłe, a nie pochyłe krawędzi.

Porównanie

Znów nie bardzo miałem z czym porównać Dziada. W końcu padło na (od lewej do prawej): zombiaka od Mantica, wiktoriańskiego robotnika z CP Models i Oakleya z Hasslefree Miniatures (ten model jest w trakcie konwertowania).

Chociaż figurka JSM opisywana została przez Foliescu jako 30-32mm, wzrostem bliżej jej do modeli Mantica i CP Models (obu opisanych jako 28mm) niż do HF Minis (30mm). Proporcjami wszystkie są podobne, tylko Oakley ma mniejszą głowę.

Podsumowanie

Ogółem uważam model za bardzo udany. Rzeźba jest bardzo wyrazista i pełna przyjemnych detali, a odlew bardzo porządnie wykonany. Kilka rzeczy mogłoby wyjść nieco lepiej, ale jak na jeden z pierwszych wyrobów małej, jednoosobowej manufaktury, jest to bardzo dobra figurka.

Post-apo Dziad jest świetnym wyborem dla tych, którzy chcieliby zebrać kolekcję figurek do post-apokaliptycznej Europy Wschodniej. Póki co modele w podobnych klimatach robi tylko Ratnik dla Lead Adventure, ale mam nadzieję, że niedługo Foliescu odleje kolejne ze swoich rzeźb w tych klimatach.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes