Armia w 7 dni - Grupa uderzeniowa armii Naftii - dzień 6
- Szczegóły
- Kategoria: Modelarstwo
- Opublikowano: sobota, 03, wrzesień 2011 21:59
- Sarmor
Zamiany planów, upaćkane samoloty, kiepsko kryjący brąz i nadrabianie zaległości - oto, co mnie dziś spotkało. Zapraszam na relację z przedostatniego dnia prac nad grupą uderzeniową sił zbrojnych Królestwa Naftii.
Według oryginalnego planu szósty dzień miał być poświęcony malowaniu detali. Szybko jednak zmieniłem zamiary i postanowiłem wpierw zająć się podstawkami, a to dlatego, by nie przejmować się o zamalowanie kół czy gąsienic, które należą właśnie do grupy "detali". I tak oto dzień szósty zamienił się planem z dniem siódmym.
Wpierw jednak wziąłem się za zaległości. Jednostki naziemne otrzymały rozjaśnienie z mieszanki Codex Grey (Citadel) i Sand Yellow (VMC), tym razem w proporcjach ok. 1:2. Przy okazji udało mi się doprowadzić trzy Avengery do stanu pozostałych pojazdów.
Następnie śmigłowce dostały pierwsze i ostatnie rozjaśnienie Codex Grey. Wyszły dość ciemne, ale właśnie o to mi chodziło, więc nie będę już z ich kolorystyką nic kombinował.
Wreszcie wziąłem się za podstawki. Bazowy kolor to, tak samo jak przy podstawkach piechoty, Beasty Brown (VGC). Straszny kolor, bo nie najlepiej kryjący, a na dodatek mający opory przed wpływaniem w zagłębienia między ziarenkami piasku (w czym nie pomaga kiepski stan moich pędzli). Z tego powodu podstawki musiałem poprawiać nakładając gdzieniegdzie kolejną warstwę.
Tym razem postanowiłem zrezygnować z przyciemniania podstawek i od razu rozjaśniać je metodą suchego pędzla. Pierwsza warstwa - mieszanka Beasty Brown i Sand Yellow.
Drugie i ostatnie rozjaśnienie podstawek wykonałem czystym Sand Yellow.
I to tyle na dziś. Jestem zadowolony, bo udało mi się wykonać plan i jednocześnie nadrobić zaległości. Jutro czeka mnie upierdliwa robota - malowanie okien, drutów, na których są "latadła", oraz maciupkich drobiazgów w postaci kół czy karabinów. A, i będę musiał wyratować ubrudzony myśliwiec, którego kwestię w dziś przemilczałem. Życzcie mi powodzenia, będzie mi potrzebne.