logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Wycieczka po mrocznym mieście - U bram Umbra Turris

Ponownie witam Państwa, tym razem po dłuższej przerwie. Dziś znów chciałbym zwrócić Waszą uwagę na nasze polskie podwórko. Zresztą trudno w tej chwili oprzeć się wrażeniu że dookoła robi się coraz ciekawiej. Ostatnimi czasy było widać wzmożony ruch na polskiej scenie gier i nasze rodzime produkcje stają się coraz to bardziej zauważalne. Mamy kilka pozycji na rynku, kilka ma się ukazać w niedalekiej przyszłości. Prawdę mówiąc jest już w czym wybierać. Taki obrót spraw pokierował mnie do zapuszczonego miasta pełnego zarówno oprychów gotowych wbić człowiekowi sztylet w plecy za garść miedziaków, jak i okazji do zdobycia złota i chwały. Tak trafiłem do Umbra Turris.

Co, gdzie, jak, dlaczego i za ile – Garść wiadomości ogólnych

Umbra Turris jest skirmishową grą osadzoną w realiach dark fantasy (z pewną domieszką groteskowości), w którym budujemy drużynę bohaterów wyrwaną wprost wprost z sesji D&D. Naszą bandą wyruszamy w głąb miasta, bądź na jego obrzeża, by nabić swoje sakwy po brzegi złotem oraz zdobyć sławę.

Producentem Umbra Turris jest rodzima firma Spellcrow (wypuszczająca poza samymi modelami miłe dla oka - uwaga - breloczki). Pogłoski o systemie obiły się o moje uszy już dłuższy czas temu, tak samo jak i plotki o jego upadku. Generalnie poza jakimiś hasłami odkopanymi w sieci niczego konkretnego nie byłem w stanie wywnioskować. Po dłuższej ciszy okazało się jednak, że projekt żyje i ma się bardzo dobrze. Gdy przypadkiem ponownie znalazłem o nim wzmianki i wstukałem w wujka Google Umbra Turris, zostałem poprowadzony ku czemuś, co naprawdę mnie zaskoczyło. Otóż sama strona systemu zrobiła na mnie naprawdę solidne wrażenie. Jest czytelna, przejrzysta i, co najważniejsze, przyciąga wzrok ładną szatą graficzną. Przy tym nie jest wcale przeładowana bajerami. Na samej stronie możemy znaleźć opis świata i ras go zamieszkujących, jedno i drugie okraszone wieloma ilustracjami. Następnie, darmowe zasady do ściągnięcia w formacie pdf, katalog wydanych modeli, raczkujące forum oraz sklep internetowy. Do niedawna istniała jedynie możliwość kupna modeli za pośrednictwem sklepu internetowego (czy, ciut wcześniej, Allegro). Jednak w tej chwili figurki dystrybuuje już kilka sklepów stacjonarnych na terenie Polski. Wszystkie modele (no prawie, o czym za chwilkę) wykonane są z metalu, ich cena jest stała i wynosi 19,99pln (w sklepach stacjonarnych ceny niewiele się różnią).

Przejdźmy jednak do mięsa, czyli treści właściwej tekstu. Dlaczego urywam niemal w pół słowa? O tym pod koniec. Figurki zapakowane są blistery, na modne w dzisiejszych czasach otwarcie (zbliżone do tych, które stosuje PP). Na górze widzimy nazwę systemu oraz mamy małą notę informacyjna dotyczącą tego, co znajduje się wewnątrz.

Po otworzeniu opakowania znajdujemy model zapakowany w foliowy woreczek (coby części nie pogubić) wraz z podstawką 25mm.

Podsumowując samo opakowanie, jest dobre, takie, jak powinno być. Wiemy co kupujemy, możemy sobie daną figurkę dokładnie obejrzeć z każdej strony (żaden kartonik, bądź grafika nie uniemożliwia nam zobaczenia pleców modelu), a przy tym jest estetyczne i nie wymaga używania barbarzyńskich metod (zdzieranie kartonu na starych blisterach GW bądź wycinanie skalpelem tyłów idealnie zgrzanych pudełeczek).

Na blat idą dwa dopiero co nabyte przeze mnie figurki. Człowiek z mieczem oraz szaman z kosturem i czaszką. Muszę przyznać, że obawiałem się trochę o tego pierwszego pana, gdyż na zdjęciach wyglądał dość płasko (zresztą nie tylko on). Miałem jednak okazję obejrzeć niemal wszystkie modele bohaterów z tego systemu i muszę powiedzieć, że jak zwykle zdjęcia potrafią wiele zmienić. Chociażby szaman, wydający się dość niskim, okazuje się być częściowo zgarbiony. Że nie wspomnę o jego płaszczu wykonanym z poszywanych skór.

Sam zbrojny z kolei wymagać będzie pewnego przekręcenia względem frontu podstawki, by wydawał się ruszać do biegu, miast przyjmować pozę dla rzeźbiącego nieopodal pomnik artysty. Poza tym jeszcze jeden zarzut do tego kolegi, mianowicie jego obuwie oraz nagolenniki wołają o pomstę do nieba. Bliżej im do rur niż części pancerza (aczkolwiek wisior, ornamenty i inne detale wyciągają ten model, choć mogło być lepiej).

Linie podziału są niemal niedoświadczalne, co jest za pewne sprawą nowych, niewyeksploatowanych form. Jeśli chodzi o właściwe nadlewy, to widać je wyraźnie na zdjęciu. Czyli zbyt wiele do usuwania nie będzie. Co do samego metalu, jestem ciekaw jego mieszanki. Najbliższe słowo, jakim byłbym w stanie go określić, to giętki, jednakże nie kruchy. Nie dane mi było jednak specjalnie walczyć z samymi modelami (pogięte, jak zresztą widać, wcale nie były), a usuwanie nieznacznych linii podziału szło bez jakichkolwiek trudności. Cokolwiek to jest, jest przyjazne użytkownikowi.

Jeszcze jedna istotna rzecz. Podstawki, które dostajemy do modeli, są powypełniane na rogach, i chociaż modelu nam nie zwieje, to na pewno pomaga to w utrzymaniu stabilności.

Teraz czas na porównanie. Od lewej idąc: Dereck z Anima Tactics, Vlad od GW, Avalonian Recruit od Krakena, zbrojny wraz z szamanem, Darragh z PP, Szkot z Infinity oraz Angela z EDENu. Skalą modele najbliższe są figurkom GW, aczkolwiek są od nich trochę masywniejsze (jeśli brać pod uwagę nową szkołę tej firmy, w wypadku metalowych modeli z poprzednich edycji są one porównywalne).

Teraz z kolei wrócę na moment do urwanych przeze mnie wątków. Mianowicie, poza modelami metalowymi, Spellcrow wypuścił/wypuszcza również serię dużych bestii (oczywiście dedykowanych systemowi), które są wykonane z żywicy. To po pierwsze. Po drugie, chciałbym zaprosić was w niedalekiej przyszłości na zapoznanie się z wynikami testów polowych zasad do Umbra Turris.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes