logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Terenokreacja - martwe bagienne drzewa , cz. 2

Najwyższa pora na dokończenie projektu bagiennych drzew. Dziś zajmiemy się pomalowaniem tego elementu terenu i uzupełnieniu go o posypki. Zapraszam!

Słowo wstępne

Ze względu na obrany kierunek tworzenia terenów (suchy, niegościnny klimat), termin „bagienny” należy uściślić. Otóż, zgodnie z moją wizją, te drzewa kiedyś znajdowały się na bagnach – obecnie jest to teren suchy i wypalony, jak wszystko wokół. Jednak by ułatwić pracę tym, którzy chcieliby użyć opisanych przeze mnie metod do zrobienia prawdziwych bagien, podczas nadawania terenowi barw starałem się malować tak, jakby okolice pni były oazami wilgoci. Identycznie należałoby malować przy założeniu, że całość zaleje się Water Effectem bądź inną sztuczną wodą. Przejdźmy zatem do właściwego projektu.

Przygotowania

Do pomalowania tego modelu wykorzystałem następujące farby (nazwy zgodne z paletą GW):

  • Scorched Brown,
  • Kommando Khaki,
  • Bleached Bone,
  • Blazing Orange,
  • Dark Angels Green,
  • Ultramarines Blue.

Potrzebne będą również:

  • drobna posypka zielona/błękitna - na porosty (korzystam z posypki Ziterdes),
  • sucha trawa bądź włosie pędzla (na kępy wysokich traw),
  • zasuszone kępki mchu,
  • trawka elektrostatyczna - u mnie ciemna zieleń oraz sucha trawa.

Malowanie

Pracę zaczynamy od nałożenia czarnego podkładu. Następnie cały teren pokrywamy Scorched Brown.

Kolejne kroki to rozjaśnianie całości (podstawka oraz pnie) techniką suchego pędzla – kolejno: nakładana pionowo mieszanka Scorched Brown i Kommando Khaki (tak, aby rozjaśnić całe pnie), następnie samo Kommando Khaki i finalnie Bleached Bone (tu nakładamy poziomo, aby rozjaśnić głównie fragmenty wystające).

Aby odciąć pnie i podłoże, na pnie nakładam wash z mieszanki Blazing Orange i Scorched Brown, skupiając się na zagłębieniach w korze – tak u podstawy pnia, jak i na szczycie.

Pora na przejawy wilgoci w tym nieprzyjaznym terenie. Przygotowujemy wash z Dark Angels Green i Kommando Khaki (odrobina dla przybrudzenia zieleni), wpuszczamy go w zagłębienia pnia, głównie u podstawy. Następnie do mieszanki dodajemy nieco Ultramarines Blue i nakładamy punktowo wokół podstawy pnia i w najgłębsze zakamarki pnia.

Gdy farba wyschnie, naklejamy drobną posypkę – nasze porosty.

Następnie wklejamy kępy suchej trawy i mech – czyli większe rośliny.

Na koniec dodajemy trawkę elektrostatyczną, kładąc więcej zielonej przy pniach, a suchej w „otwartym polu”.

Gdy całość wyschnie nakładamy bezbarwny lakier, możemy również washami przytłumić posypki (tu wszystko zależy od naszego gustu). Teren jest gotowy do gry.

Podsumowanie

Uważam, że taki specyficzny las idealnie sprawdzi się w każdym klubie gier bitewnych. Daleko mu do typowo europejskich lasów, więc sprawdzi się w grach science-fiction, a jego stworzenie jest banalnie proste i absurdalnie tanie. Oprócz tego nie ma w nim odstających gałęzi, przez co łatwiej go składować i wykorzystywać podczas gry – można swobodnie manewrować modelami w jego obrysie, nie narażając go na uszkodzenia. Dziękuję za uwagę i zapraszam do samodzielnych eksperymentów!

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes