logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Archon Studio - Ysoki Mystic

Choć ostatnio Archon Studio przyciągnęło uwagę niejednego miłośnika figurek dużymi i wyjątkowo różnorodnymi zestawami fantasy (którymi zajmę się w przyszłości), to firma ta ma też w swojej ofercie ciekawe pojedyncze modele z plastiku – i nie mam tu na myśli smoków, olbrzymów i innych dużych potworów, lecz zwykłe 32 mm postaci. Mowa o licencjonowanych figurkach do gry fabularnej Starfinder, czyli opartego na mechanice D&D Pathfindera w klimatach science-fiction. W uniwersum tego systemu jest sporo ciekawych ras, a dziś przyjrzę się przedstawicielowi jednej z nich, myszopodobnemu Ysoki Mystic.

Rozpoznanie

Na oficjalnej stronie Archona wszystkie zestawy z linii Starfinder kosztują 10 dolarów (tak na marginesie: czy tam naprawdę nie da się zmienić waluty?). W polskich sklepach rozpiętość cenowa jest znacznie większa – figurki kosztują od 21 do 40 złotych – ale chyba żaden nie ma na stanie całej serii. A ponieważ mamy do czynienia z modelami do gry fabularnej, znajdziemy je na stronach sprzedających głównie planszówki i erpegi.

Pakowanie

Ysoki Mystic przybył do mnie w niedużym kartonowym pudełku z ładnym rysunkiem postaci z przodu. Z tyłu oprócz opisu postaci jest też render figurki w jej rzeczywistej wielkości zestawiony z sylwetką ludzkiej figurki o wysokości 36 mm (od stóp do czubka głowy). Umieszczone z każdej strony logo Paizo nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z licencjonowanym produktem do Starfindera.

Wewnątrz opakowania znalazły się drobna ramka z mysim mistykiem oraz kartka z instrukcją składania – a że model jest bardzo prosty, z obu stron jest taka sama.

Jakość i montaż

Jak widać na zdjęciach, model Ysoki Mystic składa się z trzech części: przodu, tyłu i podstawki.

Ten ostatni element może i nie jest najciekawszy, ale chciałbym poświęcić mu chwilkę. Okrągła podstawka ma średnicę nieco poniżej 20 mm i jest wyższa od Renedrowych, ale niższa od dobrze znanych podstawek używanych przez GW i wiele innych firm. W efekcie figurka będzie nieco odstawać od pozostałych, jeśli planujecie włączyć ją do grupy złożonej z modeli innych firm. Oczywiście podstawkę można wymienić, ale będzie to wymagało nieco dłubania, bo odlano ją wraz ze stopami myszoczłeka.

Składanie figurki trzeba oczywiście zacząć od wycięcia wszystkich elementów. Tu chciałbym pochwalić projektantów, którzy tam rozmieścili miejsca łączenia części z ramką, że łatwo je wyciąć cążkami i nie trzeba się obawiać uszkodzenia figurki (a z tym różnie bywa u innych producentów).

Jakość odlewu jest bardzo wysoka, więc obróbka części ograniczała się do oczyszczenia miejsc łączenia z ramką i usunięcia bardzo, ale to naprawdę bardzo drobnych linii podziału formy (czasami mam wrażenie, że jestem na ich punkcie przeczulony).

Części są spasowane bardzo dobrze, a złożenie mistyka to bułka z masłem.

Niektóre części złożonej figurki – ogon, lufa pistoletu i obie ręce – wyglądają na delikatne, lecz dzięki użytemu plastikowi są sztywne i zdają się całkiem wytrzymałe. Większe obawy budzą nogi przy miejscach łączenia z podstawką, ale przy normalnym obchodzeniu się z modelem nie powinno im się nic stać.

Figurka przedstawia małego myszoczłeka uzbrojonego w pistolet i ubranego w kombinezon, krótki napierśnik, poszarpany płaszcz oraz gogle. Przy pasie nosi bukłak, malutki amulet i duży shuriken lub podobną broń miotaną. Rzeźba jest bardzo szczegółowa, choć z racji niewielkich rozmiarów detale są dość misterne.

Z kolei na podstawce wyrzeźbiono prostą metalową podłogę, która sprawdzi się jako urozmaicenie (szczególnie jeśli produkt kupi fan gier fabularnych z niedużym doświadczeniem z figurkami), ale nie może się równać z podstawkami z późniejszych zestawów.

Porównanie

Na opakowaniu figurki próżno szukać informacji o skali, w jakiej ją wykonano, jednak na stronie producenta wszystkie zostały opisane jako modele 32 mm. W związku z tym podczas nieco spontanicznych zakupów wybrałem takie postaci, w przypadku których ewentualna różnica w skali nie stanowiłaby problemu (oprócz mistyka mam jeszcze dwie, czekające na swoją kolej).

Porównanie tradycyjnie zaczniemy od zdjęcia z modelami GW, kultystą Chaosu i uproszczonym kosmicznym marine. Ysoki jest nie tylko niższy od obu postaci, ale też znacznie drobniej zbudowany.

Na drugiej fotce obok myszoczłeka stoją członek załogi z zestawu do Stargrave (North Star) i żołnierz od Wargames Atlantic.

Na ostatnim zdjęciu mamy niższe modele – szmuglerkę z Rogue Stars (North Star) i kosmicznego krasnoluda od Wargames Atlantic. Ponownie omawiany model jest szczuplejszy od pozostałych, choć przy oldschoolowej przemytniczce najmniej rzuca się to w oczy.

Podsumowanie

Ysoki Mystic to ciekawy, prosty do złożenia i porządnie wykonany model, który będzie świetnym urozmaiceniem niejednej załogi przemierzającej wszechświat. A jeśli mało Wam myszoludzi, w ofercie Archon Studio znajdziecie jego kolegę z przestępczego półświatka.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes