logotype

Nadchodzące imprezy

Dla organizatorów

Organizujesz konwent, pokazy gier albo turniej i chcesz zareklamować swoją imprezę? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript., a zarówno w tym polu, jak i na stronie głównej naszego portalu pojawi się stosowne ogłoszenie.

Zvezda - IS-2 i IS-3

Po przyjrzeniu się lekkiemu czołgowi T-70 od Plastic Soldier Company i wszystkim trzem T-34 od Zvezdy przyszła pora zająć się cięższymi pojazdami Armii Czerwonej. W dzisiejszym tekście przyjrzę się kolejnym dwóm modelom z serii Art of Tactic: IS-2 – słynnemu czołgowi przełamania z końca II wojny światowej – oraz jego planowanemu następcy IS-3, który ostatecznie okazał się dość zawodną konstrukcją.

 

Rozpoznanie

Model IS-2 został wydany w 2016 roku wraz z wieloma innymi ciężkimi pojazdami z drugiej połowy wojny. Z kolei IS-3 był jednym z dwóch czołgów (obok Mausa) wypuszczonych w zeszłym roku. Ceny obu zestawów wynoszą obecnie od 12 do 15 zł w zależności od sklepu.

Pakowanie

Oba ciężkie czołgi są pakowane w duże zvezdowskie pudełka, na których z przodu umieszczono ilustrację przedstawiającą pojazd, a z tyłu zdjęcia modelu i parę informacji na jego temat. Rysunek na opakowaniu IS-2 przedstawia czołg z anteną, cekaemem przy włazie dowódcy i dwoma mniejszymi ogniwami gąsienic zamocowanymi z przodu – warto zaznaczyć, że żadnego z tych elementów nie znajdziemy w pudełku.

Z kolei na pudełku IS-3 widnieje zdjęcie powojennej, zmodyfikowanej wersji IS-3M. To pomyłka producenta – w środku znajdziemy pierwotny wariant produkcyjny.

W każdym pudełku były dwie ramki zapakowane razem w foliowy woreczek, a także kartka z instrukcją montażu.

Montaż i jakość

Omawiane pojazdy mają znacznie więcej części niż większość omawianych wcześniej modeli z serii Art of Tactic: IS-2 składa się z 17 elementów, a IS-3 z 25. Mimo tego złożenie czołgów nie jest trudne, a w razie wątpliwości można wspomóc się jasnymi instrukcjami.

Części IS-2

Części IS-3

Większość części była bardzo dobrze odlana i wymagała jedynie wycięcia z ramek oraz usunięcia delikatnych linii podziału formy. Jedynie na zewnętrznych zbiornikach paliwa IS-2 linie te były nieco wyraźniejsze.

Dodatkowo jedna z dolnych poręczy na wieży IS-2 była niedolana, więc wymieniłem ją na metalową przy okazji dodawania brakujących górnych uchwytów.

Podczas składania kadłuba IS-2 napotkałem małe trudności – część bolców na górnej i dolnej części była zbyt gruba i wymagała przycięcia, by dało się połączyć te dwa elementy bez szpar (ostatecznie nie udało mi się ich uniknąć i ukryłem je później za pomocą szpachli). Podobny problem miałem także z bokami wanny, ale szpary na spodzie czołgu nie są widoczne podczas gry. Dalsze etapy składania IS-2 były już czystą przyjemnością.

Z montażem IS-3 miałem mniej kłopotów, ale warto przestrzec przed kilkoma pułapkami. Po bokach górnej części należy zamontować dwa małe, wystające elementy, które wspierają/osłaniają wieżę. Warto je przykleić, inaczej ryzykujemy wciśnięcie ich do środka kadłuba podczas gry.

Boczne zewnętrzne zbiorniki paliwa trzeba mocować delikatnie, ponieważ „wiszą” nad pochyłym bocznym pancerzem. Wciskając je na siłę, bardzo łatwo ułamać bolce mocujące. (Na marginesie: boczne zbiorniki uniemożliwiają obracanie wieży do tyłu – zupełnie jak w prawdziwym pojeździe – więc warto zastanowić się, czy chcemy je montować).

Innym w zasadzie opcjonalnym elementem są zapasowe ogniwa gąsienic na przedniej płycie pancerza i z tyłu wanny – małe otwory do ich montażu można łatwo załatać.

Ostatni potencjalnie kłopotliwy element to długa lufa, która jest montowana w jarzmie za pomocą cienkiego i krótkiego bolca. Niestety tak zamocowaną lufę bardzo łatwo ułamać, więc najlepiej od razu zamocować ją na metalowy sztyft.

Gotowe pojazdy prezentują się bardzo fajnie, choć mają typowe dla tej serii uproszczenia. W przypadku IS-2 to (tradycyjnie) gąsienice, boki wieży i jarzmo tylnego kaemu, którego kształt nie odpowiada specjalnie oryginałowi. Dodatkowo, jak już wspomniałem, brakuje górnych poręczy po bokach i z tyłu wieży (można je łatwo dorobić z bardzo cienkiego drutu).

Pozostałe części czołgu są bardzo ładnie odwzorowane – od żaluzji chłodnicy i włazu dostępu do silnika, przez różne narzędzia umieszczone na błotnikach, aż po solidny kawałek gąsienicy na przedniej płycie.

W przypadku IS-3 uproszczono jedynie gąsienice, przedni reflektor, klakson i zaczepy do holowania. Ze względu na kształt wieży udało się odwzorować detale po jej bokach, choć uchwyty są jedynie prostymi liniami na pancerzu (ale inaczej nie dałoby się ich odlać).

Kadłub IS-3 wygląda równie dobrze, co w przypadku IS-2, choć mniej jest na nim narzędzi – ale zamiast nich dostajemy aż trzy szczegółowe ogniwa gąsienic.

Zastosowanie

IS-2 był głównym czołgiem ciężkim Armii Czerwonej od wiosny 1944 roku, ale oferowany przez Zvezdę model przedstawia późniejszą wersję (zwaną IS-2m) z „wyprostowanym” przednim pancerzem, której używano bojowo dopiero od zimy 1944–5. W trakcie II wojny światowej IS-2 służyły także w Wojsku Polskim; kilka zdobycznych egzemplarzy zostało podobno wykorzystanych w walce przez Niemców.

Czołgi IS-3 nie walczyły w II WŚ ani przeciwko Niemcom, ani Japończykom (co oczywiście nie przeszkadza w rozgrywaniu starć z alternatywnej, wydłużonej wersji tego konfliktu). Po wojnie armia radziecka użyła ich w trakcie walk na Węgrzech w 1956 roku, a egzemplarze zakupione przez Egipt brały udział w wojnie sześciodniowej z Izraelem.

Podsumowanie

Wyprodukowane przez Zvezdę IS-2 i IS-3 to bardzo udane modele do gry. Podobnie jak pozostałe produkty z serii Art of Tactic mają nieco uproszczeń i nie zawierają żadnych dodatkowych części, ale cenowo są obecnie bezkonkurencyjne, a po złożeniu i pomalowaniu prezentują się naprawdę dobrze.

2009–2024, TheNode.pl Disclaimer
Template designed by Globberstthemes